Koło nieidealne
Wszyscy producenci felg i opon dążą do tego, by ich produkty miały równomiernie rozłożoną masę wokół osi obrotu. Otrzymanie idealnego produktu nie zawsze się jednak udaje, czasami więc wyważenia potrzebują zupełnie nowe koła. Gdy urządzenia warsztatowe wskazują nieprawidłowości, mechanicy wyważają koła, montując specjalne ciężarki w odpowiednich miejscach. Dzięki nim koła toczą się równomiernie na całej powierzchni. Zazwyczaj jednak nowe koła nie mają wad, a ulegają uszkodzeniom dopiero podczas użytkowania. Wystarczy wjechanie w dużą dziurę na drodze lub uderzenie o wysoki krawężnik, aby obręcz utraciła swoje pierwotne parametry. Na złe wyważenie kół mogą wpłynąć też inne elementy samochodu: mocno zużyte amortyzatory czy tarcze hamulcowe. Złe wyważenie może też być spowodowane nieprawidłowym ułożeniem opony względem felgi.
Po co wyważa się koła?
Poruszanie się samochodem o źle wyważonych kołach jest po prostu niebezpieczne. Auto traci sterowność, ma też dłuższą drogę hamowania. Traci też swoją żywotność: szybciej zużywają się drążki kierownicze, łożyska i amortyzatory. Samochód prowadzi się niekomfortowo. Kierowca wyczuwa drgania na kierownicy i trudniej utrzymać mu pojazd na drodze. Słychać też charakterystyczny szum kół. Zawsze, gdy zobaczymy takie objawy podczas prowadzenia, powinniśmy wybrać się do warsztatu i zlecić sprawdzenie wyważenia kół. W razie potrzeby specjaliści wyregulują koła przy pomocy specjalnych ciężarków do wyważania kół. Najlepiej wyrobić sobie nawyk, by robić to przy każdej sezonowej zmianie opon (dwa razy do roku). Jeśli korzystamy z opon uniwersalnych, specjaliści zalecają odwiedzenie warsztatu co 5 tysięcy kilometrów.